Skakałyśmy przez i po oponach (Ja i Czarka).
Potem poszłyśmy w pola, w przeciwnym kierunku niż zazwyczaj. Pierwszy raz z psami byłam na tamtych "drugich" polach. Nie spodziewałam się, że tak niedaleko jest tak pięknie. Do końca nie znałam "rozkładu dróg" ale nie pobłądziłyśmy.
W pewnym momencie skończyła się droga i szłyśmy jakieś 20m polem. Potem droga znów się zaczęła.
Przechodziłyśmy obok koni i była to świetna okazja aby zapoznać z nimi Scarlet. Ta pierwszy raz w życiu je widziała. Najpierw się bała i wysunęła się z obroży jednak komenda "wróć" zadziałała perfekcyjnie. Wzięłam Scarlet na ręce, podeszłam bliżej i pogłaskałam konia. Borderka widząc to zaczęła szczekać z zazdrości i konie sobie poszły.
Wróciłyśmy jeszcze inną drogą, koło stawku.
Więcej zdjęć w galerii
super że właśnie tak spędzasz czas ze swoimi pupilami, ja jak mam czas wychodzę z moim Lackym na długie spacery a z Mają się bawię.:) Psionka!
OdpowiedzUsuńŚwietny spacer, ja również uwielbiam spacerować po polach, no i lasach rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Scarlet przeżyła właśnie swoje pierwsze spotkanie z koniami -- ach, świetna socjalizacja ! ^o^
Pozdrawiamy,
ŁAPKA!
Ja uwieklbiam z psem spacerować wzdłuż lasu, albo dogtrekkingować po lesie.
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe chwile, można się rozmarzyć i przemyśleć kilka spraw.
Pola też są fajne, ale tylko te zielone gdzie trawa jest dosyć niska :D
Pozdrawiam Wiktoria&Fado
spacery z psem są cudowne. *o* my dzisiaj byliśmy w lesie tyle że mieszkamy w dość często odwiedzanym przez turystów miasteczku i z uwagi na to iż jest dziś niedziela,bardzo wiele osób kręciło się po szlakach dużo osób.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy.
Musiało być przezabawnie. Takie długie spacery są zdecydowanie lepsze niż krótkie i bez żadnych jakichkolwiek ciekawych wspomnień. Widać że bawiliście się świetnie!
OdpowiedzUsuńJa z moim Okruszkiem ostatnio ciągle na długie spacerki chodzę dziś 4h byłam xD
OdpowiedzUsuńhttp://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
POZDRAWIAMY H&O