piątek, 8 listopada 2013

Wyszaleć na boisku

Udałyśmy się na boisko. Zabrałam "frisbisia" i Scarlet wariowała. Ćwiczyłyśmy odwołanie (z Scarlet komendą "wróć", z Czarka "do mnie). 

Z bezogoniastą (tu: Czarka) sztuczkowałyśmy i ćwiczyły skupianie uwagi. Czarnulka coraz bardziej się skupia. Zaczyna wykonywać komendy gdy nie mam w ręce smakołyka, bo wie, że jeśli go mam nie koniecznie go dostanie, a jeśli nie to czasem wyczaruję z kieszeni :D Do perfekcji długa droga.

Dzisiaj zdjęć nie dodam, bo wszystkie są po prostu żałosne. Gdy byłyśmy na boisku już nadchodzili Ci dwaj i nawet krótki czas naświetlenia z możliwie małą przysłoną dawał rozmazane zdjęcia. Jutro chyba idziemy na "Jesienny psi spacer 2013" w to samo miejsce co dokładnie 51 tygodni temu (patrz galeria). Zależy od pogody. Możemy pójść za tydzień i wtedy będzie okrągły rok. Nie wygląda to najlepiej... Wygląda tragicznie. Liczmy na to, że się nie sprawdzi :D
(prognoza według BING)


Zagadka. 

Co oznacza zwrot "idą ci dwaj"? W tym poście zmieniony na "już nadchodzili Ci dwaj". Kogo lub co mam na myśli...?

5 komentarzy:

  1. Idą Ci dwaj - pierwsze na myśl - PRZYJACIELE (psiaki) ;)

    U nas tez z pogodą ma być dennie, bez żadnych zaskoczeń, więc również nie wiemy co będziemy robiły z Su w takie deszcze..

    OdpowiedzUsuń
  2. my mieliśmy dosyć pięknie wczorajszego dnia,dzisiaj niestety nie wygląda to wszystko 'za ładnie'.na całe szczęście nie pada deszcz,nie ma najwyraźniej dosyć mocnego wiatru ale czyż nie lepiej spaceruje się w słońcu ?

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ci dwaj - moja pierwsza myśl to koledzy (chłopaki) ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja myślę podobnie jak Yedienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominowałam Wasz blog do Liebster Blog Award! :)
    Więcej szczegółów tutaj; http://requestdog.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!