środa, 16 kwietnia 2014

Pogoda nam zwariowała

Z kilku ostatnich przejażdżek rowerowych albo wracamy bardzo szybko, albo wracamy przemoczone do suchej nitki. Czasami ubłocone do kwadratu, a czasami zdumiewająco czyste. Ale co tam, od deszczu jeszcze nikt nie zginął :P Nie mam weny i nie chce mi się pisać ale jesienią miło się czyta wiosenne posty :D Foty:
Jestem taka mokra. Pogłaszcz mnie po brzuszku :D Mam taką rozczochrana sierść :)



Słońce świeci albo pada. Czasami to i to :D Co tam. Pozdycham sobie :)


5 komentarzy:

  1. U nas też ostatnio masakra z tą pogodą :P

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas też co chwilę pada -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. No takie już są uroki tego kwietnia, ale maj zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim nadzieje na słoneczne i cieplejsze dni! :) Czekam więc, aż wena wróci i pojawi się post nie tylko z samymi zdjeciami.

    Pozdrawiam,
    jak-pies-z-kotami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś u nas trochę lepiej, słońce czasami wychodzi więc sobie ćwiczymy rally-o i agility. Wcześniej ciągle tylko chmury i deszcz. :P W końcu : Kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hah, rozśmieszyły mnie te opisy zdjęć :D
    Pozdrawiamy! :*

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!