piątek, 2 maja 2014

Agility

Po zimowej przerwie trochę naprawiłam (czytaj zepsułam) nasze domowej roboty hopki i skaczemy. Jakoś idzie ale szału nie ma :P W poniedziałek pobawię się wkrętarką, bo na razie zbyt bezpiecznie nie wyglądają. Poprzeczka spada przy podmuchu wiatru :P
Z jakim zapasem :D

9 komentarzy:

  1. Przeszkody nie są za wysoko?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają strasznie niestabilnie. Może cos sie stać psiakom. Dobrze, że bierzesz się za nie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakieś dziwne te przeszkody xddd

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomóżcie.Mam psa od roku i gdy byłam z nim u weterynarza miał 2 miesiące byliśmy kilka razy i było szczepienie daliśmy 50 zł moja mama powiedziała że za drogo i od roku nie był szczepiony omineliśmy terminy
    Miałam uzbieraną kase i nadal mam .w końcu moja mama wywaliła go na podwórko i mój dziadek podkarmia go mięsem surowym i kośćmi prosze pomóżcie co mam zrobić żeby do mnie wrócił do domu i został zaszczepiony i odrobaczony? To pinczerek miniaturowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo podobnych tekstów dostaję w komentarzach i powrórzę po raz kolejny: nie jestem doradcą, treserem ani psychologiem. Mogę spróbować pomóc ale piszcie przez formularz kontaktowy (z lewej strony)!

      Usuń
    2. Nie dam rady nie mam konta i zapsuł mi sie laptop jestem na telefonie

      Usuń
    3. Przykro mi, ale My raczej nic nie zdziałamy. To niestety tyczy się twoich rodziców i dziadków i to od nich zależy czy pies będzie w domu czy nie. Swoją drogą bardzo źle postępujecie nie szczepiąc psów i nie odrobaczając ich!

      Usuń
  5. Laptop jest w naprawie i nie mam konta google:-( nie dam rady napisać

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!