niedziela, 11 maja 2014

Normalna niedziela

Jak co tydzień wybrałyśmy się do Koszęcina. Siedziałam na ławce i nagle straciłam Scarlet z pola widzenia. Wstałam i biegłam do przodu wołając "Scaaaaaaaaarleeeeet"! Potem zobaczyłam ją jak siedzi na mną, pod ławką i patrzy wzrokiem "Co znowu" :P Potem pieseły biegały za patyczkiem. 

Najlepszy model :D



3 komentarze:

  1. jakie pysiaczki. ♥

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie modeleczki :)
    Do Top Model z nimi. :P

    Pozdrawiamy-
    Milena&Carmen

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że miałyście normalną niedzielę. Ja wolę taką od ciągłego kucia do certyfikatu. :/

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!