Co robiłyśmy przez ostatnie trzy dni? Poza tym, że męczyłyśmy się z upałem, to byłyśmy w stajni. Scarlet rozpieszczana była przez wszystkich :) W piątek zabrałam też Czarkę - psa z fiksacją na koty. Nie dało się do niej dotrzeć. Musiałam ją przywiązać do ławki. Za to Scarlet bawiła się z Pepsi i Chudą :D
Scarlet wyrosła na piękną suczkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy:
http://pamietniksashy.blogspot.com/2014/07/szukam-chetnych-ludzi-do-wspopracy.html
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń