Na co drugim polu ściernisko i wielkie bele słomy! Nie było możliwości abym przegapiła taką okazję na sesję i spacer :)
Skakałyśmy bo belach. Piesy z nich zeskakiwały, Scarlet biegała za piłeczką i szukała jej w ściernisku. Czarka polowała na smakołyki rzucane przeze mnie po całym polu. Były też komendy na odległość na belach i modeling. Potem zaczęło padać i zwiewałyśmy do domu.
|
Czarka w nowych szeleczkach :)
|
|
Abi na chwilkę dołączyła do pozujących :) |
|
Miszczynie :D |
|
Próbowaliście kiedyś klęczeć na ściernisku? Ja to zdjęcie przypłaciłam podrapanymi do krwi nogami... |
Klęczeć nie, ale wygodnie się siedzi :D.
OdpowiedzUsuńTeż chciałam zrobić Kibie takie zdjęcie, ale głupiutki piesek nie wiedział co to jest i zaczął na to szczekać, a jak już ją przekonałam, żeby podeszła nie było mowy, żeby wskoczyła :D.
Siedzieć na ściernisku siedziałam, ale nie klęczeć ;p
OdpowiedzUsuńCzarka ma śliczne szelki! No i masz świetne modelki!
Pozdrawiamy Wiktoria&Fado
Zapraszamy do nas!!
Klęczenie na ściernisku z pewnością nie było przyjemne, ale efekty wspólnego spaceru są wspaniałe. Super zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuń