Dzisiaj nareszcie przyjechały do nas Astra i Saba. Najpierw poszłyśmy w pola, gdzie uciekałyśmy przed krową. Nie ma to jak straszyć krowę statywem z aparatu. W polach kręciłyśmy pojedyncze ujęcia sztuczek, choć nie wiem czy użyjemy ich do filmiku. Psy biegały sobie bez smyczy. Były w raju.
|
Saba z Pauliną |
Potem poszłyśmy na boisko, ale niestety było trochę ciemno. Ale sztuczki i zdjęcia być musiały :D
Ostatnie zdjęcie wymiata :D
OdpowiedzUsuńBędzie filmik? ♥
OdpowiedzUsuń