wtorek, 28 kwietnia 2015

Wystawa w Opolu, spacerki i urodziny Scarlet

W minioną sobotę wystawiałam Scarlet na międzynarodówce w Opolu. Na siedem suk w klasie pośredniej, Scarlet zajęła 4 lokatę z oceną bardzo dobrą. Opisu brak. Scarlet coś zamuliło, biegła jakby miała zaraz usnąć xD


Dużo spacerujemy, ostatnio więcej niż zazwyczaj, Wczoraj poszłyśmy na boisko. Zapach OFFa odstraszającego komary bardzo przypominał wakacje. Szaleństwo na boisku, zachodzące słońce, ciepły wieczór tak bardzo przypomniał ten z lipca w 2013. Wtedy mała Scarlet, teraz już duża, ale dalej z tym samym tokiem myślenia. Z tym samym powerem :D




O naszych problemach z frisbee, piłeczkami i aportem nie chce się pisać... nie pamiętam kiedy ostatnio Scarlet normalnie biegała za piłeczką.. coś się zepsuło.. znaczy ja coś zepsułam :( nie pytajcie kiedy wrócimy do frisbee.. nie wiem tego, kiedyś na pewno, ale najpierw ja muszę się ogarnąć :/


I teraz optymistycznie! Scarlet skończyła dziś dwa latka! Wszystkiego najlepszego idiotko ;D


niedziela, 12 kwietnia 2015

KWPR Zabrze - mamy CWC

Rano postanowiłam sobie, że napiszę notkę z wystawy. Więc oto i ona.

Sędziowanie ekspresowe, bez opisów (to wielki minus dla sędzi). Scarlet ładnie biegająca, statyka gorzej. Nasze cudowne uszka twierdzą, że nie będą ładnie się prezentować w ringu. Bieganie na wielki plus, ogon na minus. 

Podsumowując:

Co: Krajowa Wystawa Psów w Zabrzu
Kto: Scarlet
Klasa:Pośrednia
Ocena: Doskonała, CWC!!! :D
Lokata: 1 z 5
Medal: złoty
Sędzia: Krystyna Opara
Opis: ---

Nie ma lepszej satysfakcji niż sukces po wielu godzinach ćwiczeń. Za takie chwile właśnie kocham pracę z psami. Dziękuję sobie za wytrwałość w pracy nad jej ruchem. Dziękuję wszystkim, którzy w nas nie wierzyli, daliście mi tak cudowną motywację i satysfakcę z udowodnienia  niemożliwego xD

Ten weekend był baaardzo aktywny psio-końso-fotograficzn-rowerowo-rolkowy :D Teraz jestem szczęśliwa, tak bardzo zadowolona. Tak dumna z psa. Jednak nie wpadając w zachwyt trzeba popracować nad Scarletkowym zadem i dalej wciąż wałkować ruch. Jutro odpuścimy, a od wtorku znów będziemy padać trupem po każdym treningu. Znaczy ja będę, bo psy mają dobrą kondychę. 

I bez względu jakie przeszkody staną nam na drodze, wystarczy tylko chcieć i wierzyć, że można. Bo można wszystko. Za dwa tygodnie międzynarodowa wystawa w Opolu.

 Pozdrawiamy cieplutko!
Justyna & Scarlet & Czarka

sobota, 11 kwietnia 2015

Czarnulek na forum samorządowym


   Ostatni tydzień spędziłyśmy na ostrych przygotowaniach do naszego występu. Spędziłyśmy wiele czasu na ćwiczeniach. Czy było warto? Tak. Każde doświadczenie jest dobre. Sama możliwość tego mini pokazu sprawiła mi pełno radości. I chociaż nie wszystko wyszło rak jak chciałam jestem z Czarki meeega dumna. Dała radę. 



















Porównując ją dwa lata temu i teraz zrobiłyśmy ogromne postępy. Jeszcze dwa lata temu pewnie nawet nie weszłaby do budynku, o strasznych płytkach nie wspomnę. I chociaż nie wszystkie sztuczki wyszły i byłam "troszkę" załamana to udało się ogarnąć. Wykończone wróciłyśmy do domu.

........

Gdy o 20 tego dnia wróciłam ze Scalet z rolek i zobaczyłam w Endomondo wynik 11km dotarło do mnie ile osiągnęłyśmy. Wróciłyśmy zmęczone, ale z jaką satysfakcją.

 

Wczoraj plan był aby zrobić coś ambitnego. Chciałam jechać gdzieś dalej, ale nie aż tak.
Do Koszęcina mam z Droniowic ponad 11km, jednak jest on położony dużo wyżej niż Droniowice. Co zrobiłyśmy. Pojechałyśmy ze Scalet tam na rolkach. Dla Scarlet nie był to duży problem, bo już tam jeździłam z nią rowerem. Udowodniłam, że jedynym sposobem aby poznać granice swoich możliwości to przekroczyć je i sięgnąć po niemożliwe. Każdy człowiek ma w sobie takie pokłady energii, które może wykorzystać gdy bardzo chce. To się nazywa pasja...



Jutro jedziemy ze Scarlet do Zabrza, na krajówkę. Trzymajcie za nas kciuki. Pies wykąpany już się suszy, a ja zaraz wsiadam na rower i jadę do stajni.

Pozdrawiamy cieplutko wszystkich i życzymy miłego dnia!

środa, 8 kwietnia 2015

Czekamy...

Jutro z Czarką jadę do Woźnik na forum samorządowe, prezentować sztuczki. Mam nadzieję, że w miarę się ogarnie i pokaz się uda :) Ostatecznie jednak planowo polegnie komendą "głos".

W niedzielę ze Scarlet do Zabrza na krajówkę. Są tylko dwie suczki z pośredniej, szanse oceniam na 50%. Co będzie nie wiem. Na nic się nie nastawiam. Po tylu treningach nie może być aż tak źle. Przynajmniej z ruchem. Z szatą nie najlepiej teraz ;)



Nie ma to jak "dłuuugi" post. Pozdrowienia ludzie ;) Proszę trzymać za nas kciuki!