czwartek, 3 marca 2016

Pozytywniej?

Pewne sprawy się troszkę pozmieniały... Troszkę się zepsuło... Troszkę jakby smutno się robi... Znów...

Gdy już myślałam, że wszystko będzie OK, że będzie już tylko lepiej. To myślenie mnie zgubiło. Po raz kolejny leżę. Leżę gdzieś na dnie z moją nieogarniętą psychiką. Z tym samym strachem z którym walczyłam całe wakacje... TAK. Po raz KOLEJNY. 

Tylko tym razem trzeba wybrać. Wybrać -  czy odpuścić? czy walczyć dalej? czy słuchać ludzi? czy iść własną drogą?



Ale tym razem nie pozwolę. Nie odpuszczę. Pójdę do celu po trupach.

Chciałabym coś w końcu osiągnąć. Cokolwiek. Coś wygrać... Ale z drugiej strony nie chcę robić tego co wszyscy, tego wszystkiego według schematów. Po ostatnich przykrych doświadczeniach z bezdomnymi psami, oraz mojej "wojnie" z pewnymi instytucjami i ludźmi - kończymy karierę wystawową. Zawody frisbee też odpadają, do agility nie mam warunków, do obi nie mam nerwów. Trzeba wymyślić coś innego.

Niektórzy mówią - nie wychylaj się, nie przesadzaj, odpuść, bo zajedziesz psychicznie siebie i psy. Ale ja musiałabym się inaczej nazywać. Bo ja siedząca spokojnie i oglądająca wszystko z boku? Jaaa? Podziwiam wyobraźnie :)

Niedługo egzaminy gimnazjalne, potem wybór szkoły... A dalej nie wiem co zrobię z moim życiem :P Ale staram się o tym nie myśleć. Poza tym, że przez pasje pokłóciłam się z rodziną, praktycznie nie mam ludzi, którzy by we mnie wierzyli... 

Ale dla Was wszystkich ;)
do zobaczenia w czerwcu :D


Plan START! ale to jutro ;)

5 komentarzy:

  1. Powodzenia i przynajmniej ja w Ciebie wierzę :) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dacie radę! Każdy miewa w swoim życiu chwile słabości, to normalne :)
    Powodzenia w wyborze szkoły, byś wybrała prawidłowo i nie żałowała tego :) Rada ode mnie, idź tam, gdzie będziesz się spełniać i robić to co kochasz, z sercem, nie z przymusu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie jest idealnie, czasami trzeba tysiąc razy przegrać by raz wygrać. A co do psich zainteresowań, to może dogtrekkingi, bieganie? Potrafią super odświeżyć umysł. Rally-o jeszcze jest! :) To wszystko buduje.
    Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ja wierzę. Choć Ty w to nie wierzysz - ja wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze są momenty gdy jest gorzej, ciężej...masz wrażenie, że nic nie idzie po Twojej myśli, ale ten czas przemija :)
    Życzę powodzenia w realizacji swoich planów :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!