poniedziałek, 16 września 2013

Patyczki

Dzisiaj wycięliśmy spróchniały orzech z naszego podwórka. Dużo małych, miękkich gałązek okazało się świetnymi zabawkami. Normalnie nie daję psom gryźć gałęzi ale te są świeże i miękkie, nie mają ostrych drzazg.



Oczko :)


4 komentarze:

  1. U mnie psiaki też wielbią gałęzie :D I fajne przedostatnie zdjęcie, tak w locie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. wpadłam tu przypadkowo i widzę że w siąkne na dłóżej czekam na nowy pościk
    http://tosia-snoopy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!