niedziela, 4 sierpnia 2013

Pies potrafi, a ja nie

Byłam tylko z Czarką (Scarlet po szczepieniu) na długim spacerze w polach. Jak wiadomo trwają żniwa. Na polach jest całe mnóstwo wielkich bel słomy. Czarka na nie wskakuje. Ma pazurki i nie sprawia jej to żadnego problemu. Ja mimo wielu prób nie jestem w stanie wdrapać się na belę.
Z wcześniej wspomnianym turlaniem też jest problem. Nie potrafię przeturlać się tak szybko jak pies, a w dodatku potrzebuję do tego więcej miejsca. Czarka siada już w kilkunastu różnych językach.


Justyna&Czarka&Scarlet

3 komentarze:

  1. Jak się dobrze rozpędzic, to na belę da się wejśc, najlepiej się zaczepic paznokciami o siatkę, która je obtacza :D
    Mam nadzieję, że mimo wszystko nauka turlania pójdzie gładko ;)
    Pozdrawiam
    Weronika&Aura

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie belki (?) siana są bardzo fajne na psie zdjęcia, bardzo żałuję, że u nas takich nie ma :P.
    Bardzo ładne masz psiaki! :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz!